Pod Lubuskim Teatrem w Zielonej Górze zebrali się ludzie z jednym wspólnym celem – manifestować pokojowo przeciwko wojnie na Ukrainie. Hasło „Stop wojnie!” przyświecało tej demonstracji solidarności, która miała miejsce w odpowiedzi na trwającą wojnę na Ukrainie.
W symboliczny sposób o 4:00 rano na placu Bohaterów rozpalono ognisko, mające upamiętnić dokładnie tę godzinę, kiedy 24 lutego rozpoczęła się wojna na Ukrainie. To gest, który miał przypomnieć o tragicznych wydarzeniach i zwrócić uwagę społeczeństwa na trwającą sytuację.
Yuliia Yemsenko-Voron i Vladyslav Tkachuk z Związku Ukraińców w Polsce, oddział Zielona Góra, byli jednymi z głównych uczestników manifestacji. Podkreślali, że celem sobotniej akcji było nie tylko upamiętnienie wybuchu wojny, ale również wyrażenie wdzięczności wobec Polaków za udzielane wsparcie.
Plakaty na budynku teatru, flagi, balony – to wszystko miało oddać atmosferę solidarności z Ukrainą. Organizatorzy manifestacji podkreślali, że chcą pokazać, iż są razem, wyrazić nadzieję na pokój i podziękować wszystkim za okazywaną pomoc i solidarność.
Ukraińcy przebywający w Zielonej Górze licznie wsparli sobotnią demonstrację, zjawiając się na zielonogórskim deptaku. Wspólnie manifestowali solidarność z rodakami walczącymi na Ukrainie.
Dariusz Nocek, przewodniczący Komitetu Obrony Demokracji Lubuskie, podkreślał wagę przypominania o tragicznych wydarzeniach na Ukrainie. Agnieszka Chyrc, społeczniczka i pracowniczka Centrum Integracji Cudzoziemców w Zielonej Górze, również wyrażała potrzebę ciągłego przypominania o trwającej sytuacji i konieczności wsparcia Ukrainy.
Pokojowe balony unoszące się ku niebu były symbolicznym akcentem, podkreślającym pragnienie pokoju i jedności w obliczu trudnej sytuacji, jakiej doświadcza Ukraina. Demonstracja pod Lubuskim Teatrem była silnym wyrazem solidarności i nadziei na zakończenie wojny.