Od 1 czerwca mieszkańcy Kołobrzegu będą mogli korzystać z darmowej komunikacji miejskiej, dzięki decyzji podjętej przez Radę Miasta. To rozwiązanie, mające na celu zmniejszenie ruchu samochodowego w mieście, będzie dostępne dla wszystkich posiadaczy Kołobrzeskiej Karty Mieszkańca (KKM). Uchwała, za którą głosowało 19 radnych przy jednym nieobecnym, wprowadza system, w którym nie będzie potrzebny bezpłatny bilet elektroniczny, ponieważ zostanie on zintegrowany z KKM.
Zmiany te nie dotyczą mieszkańców gmin Kołobrzeg i Dygowo, którzy już korzystają z bezpłatnej komunikacji w ramach porozumienia międzygminnego, oraz osób powyżej 70. roku życia, które nadal będą mogły podróżować za darmo, pod warunkiem posiadania biletu elektronicznego. W przeciwnym razie obowiązuje ich ulga 50 proc.
Inicjatywa ta wiąże się z dodatkowymi kosztami dla miasta, szacowanymi na około 1 milion złotych rocznie, przy rocznej dopłacie do komunikacji miejskiej na poziomie około 11,7 miliona złotych. Celem jest jednak nie tylko zmniejszenie ruchu samochodowego, ale także poprawa dostępności komunikacji miejskiej dla mieszkańców i turystów, którzy nadal będą płacić za przejazdy. W sezonie letnim, kiedy Kołobrzeg odwiedza najwięcej turystów, dochody z biletów stanowią znaczną część przychodów komunikacji miejskiej.
Plany miasta na najbliższe 2-3 lata obejmują budowę nowych parkingów, mających ułatwić przesiadkę z samochodów do autobusów, oraz zakup zeroemisyjnych pojazdów komunikacji miejskiej. Dzięki tym działaniom, Kołobrzeg stawia na zrównoważony rozwój i poprawę jakości życia mieszkańców, a także na promocję ekologicznych form transportu w jednym z największych polskich uzdrowisk.
Źródło: KM Kołobrzeg
