Po intensywnych negocjacjach i okresie protestu, aktorzy Teatru Współczesnego w Szczecinie odnotowują sukces w postaci zobowiązań magistratu do zwiększenia finansowania. Informacja ta stanowi przełom w dyskusji o warunkach pracy i wynagrodzeniach w instytucjach kultury w mieście.
Zgodnie z oświadczeniem przekazanym przez Macieja Litkowskiego, przewodniczącego związku zawodowego Teatru Współczesnego, szczeciński magistrat zadeklarował wzrost dotacji podmiotowej dla teatru. Dodatkowe środki mają być przyznawane stopniowo przez najbliższe dwa lata, co otwiera teatrowi nowe możliwości rozwoju i stabilizuje jego finansowanie.
Dyskusje na temat podwyżek dla artystów rozpoczęły się podczas spotkania prezydenta Szczecina, Piotra Krzystka, z dyrektorami teatru – Mirosławem Gawędą i Jakubem Skrzywankiem. Choć związkowcy nie byli bezpośrednio zaproszeni do tych rozmów, wynikające z nich decyzje wpłynęły na zakończenie protestu.
Artyści Teatru Współczesnego podkreślają, że ich działania miały na celu nie tylko poprawę warunków pracy, ale również zwrócenie uwagi na rolę, jaką publiczne instytucje kultury odgrywają w życiu miasta. Teatr, jako przestrzeń spotkań, dialogu i budowania tożsamości, powinien być adekwatnie wspierany przez samorząd.
Zawarte porozumienie obejmuje również zapewnienie dodatkowych środków na produkcję zaplanowanych spektakli oraz bieżącą działalność teatru po dokonaniu weryfikacji finansowej. To otwiera drogę do realizacji ambitnych projektów artystycznych i dalszego rozwoju oferty kulturalnej teatru.
Zgodnie z planem budżetu na 2024 rok, dotacja podmiotowa dla Teatru Współczesnego wynosiła pierwotnie 8,5 miliona złotych. Następnie, po negocjacjach, kwota ta została zwiększona o dodatkowe 900 tysięcy złotych, przeznaczone na regulację płac dla 91 pracowników teatru, w tym 25 aktorów. Dodatkowo, władze miasta zdecydowały o wygospodarowaniu jeszcze 280 tysięcy złotych na ten cel.
Mimo tych zwiększeń, średnie miesięczne wynagrodzenie pracowników Teatru Współczesnego, wynoszące niespełna 5689 zł brutto, pozostaje jednym z najniższych wśród czternastu miejskich instytucji kultury w Szczecinie. Teatr plasuje się na przedostatnim miejscu pod względem wysokości pensji, co wyraźnie wskazuje na trudności finansowe, z jakimi boryka się ta instytucja.
Porównanie sytuacji finansowej Teatru Współczesnego z innymi teatrami samorządowymi w Polsce rzuca światło na dysproporcje w finansowaniu kultury. Na przykład, Teatr Nowy w Poznaniu otrzymuje roczną dotację w wysokości 13,8 miliona złotych i zatrudnia 109 osób, podczas gdy Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, z zespołem liczącym 76 pracowników, dysponuje 13 milionami złotych dotacji podmiotowej oraz dodatkowymi 2 milionami złotych dotacji celowych.
Zakończenie protestu aktorów Teatru Współczesnego stanowi ważny moment w dyskusji o finansowaniu kultury w Szczecinie. Uzyskane zobowiązania finansowe od magistratu są postrzegane jako wyraz uznania dla roli, jaką teatr odgrywa w życiu społecznym i kulturalnym miasta. Dzięki temu teatr może kontynuować swoją misję kulturotwórczą, oferując mieszkańcom Szczecina wysokiej jakości spektakle i uczestnicząc w budowaniu wspólnoty lokalnej.
Źródło: wszczecinie.pl